BACK: Do głównej strony ćwiczeń BACK: Do strony zadań
To jest strona poświęcona arkuszom xls. Na laboratoriach pracujemy z programem MS Excel więc warto, aby Państwo nauczyli się nim sprawnie posługiwać.
Dlaczego wybrano MS Excel? Bo z jednej strony nie jest czarną skrzynką która wyrzuca wyniki – wszystko w nim trzeba samemu zakodować więc wie się jak to działa; ale też jest względnie prosty – nie wymaga tyle wysiłku co uczenie się składni języka programowania. Poza tym jest dostępny, ma większość funkcji których możemy potrzebować. I umiejętność posługiwania się Excelem może się Państwu do czegoś innego również przydać.
Na zajęciach z czasem będziemy robili coraz większe rzeczy. Trzeba będzie by Państwo nadążali i potrafili to zrobić szybko. Proszę to poćwiczyć – kiedy Państwo nadążają, to wyniosą Państwo coś z zajęć i nie będzie to czas zmarnowany. Natomiast jeśli ktoś się zgubi, to może już do końca zajęć siedzieć jak na tureckim kazaniu. W takim wypadku proszę mi sygnalizować problemy – możemy iść wolniej, ale nie możemy całkiem powoli. Dlatego proszę we własnym zakresie opanować względnie sprawnie Excela – to Państwu pozwoli zrobić na zajęciach to co trzeba – wtedy do zaliczenia wystarczy pozbierać pliki z zajęć.
1. Lepiej się od razu nauczyć robić dobrze, bo jak ktoś się nauczy źle, to potem trudno odkręcić. Warto poświęcić trochę czasu i opanować podstawowe zasady – to naprawdę oszczędza czas.
2. W tym celu proszę korzystać z helpa w Excelu. Wiem, jest beznadziejny w obsłudze, ale każdy help jest taki, a trzeba z nimi żyć. Więc trzeba się przemóc i postarać.
3. Wieszam dla Państwa pliki przykładowe – czasem warto podejrzeć, jak są zrobione – i nauczyć się paru sprytnych sposobów.
Poniżej podane są pewne trywialne informacje które może jednak komuś się przydadzą J
1.
Proszę
korzystać z nadawania komórkom i całym zakresom nazw. Wtedy
formuły są czytelniejsze, kiedy się je rozciąga to
odniesienia się nie przekierują „w krzaki” a ponadto można
zmieniając nazwę łatwo np. badać inny zbiór danych.
Żeby nadać nazwę wystarczy zaznaczyć myszką zakres
komórek, kliknąć w okienko z nazwą zakresu (tam, gdzie jest np.
A1 ; zwykle tuż obok okienka z nazwą czcionki) wpisać tam
swoją nazwę i NACISNĄĆ ENTER. Uwaga! Nazwa nie może
zawierać znaków zastrzeżonych: operatorów jak ^ (potęga) ani nie
może się pokrywać z nazwami excela np. b1 jest źle bo to
adres komórki. Kiedy się chce zmienić istniejącą nazwę
to trzeba iść przez Wstaw>Nazwa>Definiuj z menu. Czasem
wygodniej tam ją usunąć i zrobić na nowo sposobem jak
wyżej. W okienku z nazwą zaznaczonej komórki (czyli tam gdzie
wpisywaliśmy nazwę i gdzie normalnie jest np. G5) jest rozsuwana
strzałką w dół lista – na niej zobaczą Państwo szybko
wszystkie zdefiniowane w arkuszu nazwy; kiedy którąś się
wybierze, podświetli się odpowiedni zakres komórek i można
zobaczyć czy nazwa istnieje i jest dobrze zdefiniowana.
2.
Kiedy
używa się operacji macierzowych, trzeba zawsze nacisnąć
magiczną kombinację klawiszy F2 i potem SHIFT+CTRL+ENTER. Bez tego
formuła może wyświetlać zły wynik. Kiedy wynik to
też macierz, formułę wpisujemy do jednej komórki, zaznaczamy
ją i sąsiednie ile trzeba i naciskamy wymienione klawisze. Kiedy
pojawi się #NAZWA to znaczy że użyta nazwa jest źle
zdefiniowana lub źle wpisaliśmy nazwę funkcji i arkusz bierze
ją za nazwę zakresu. Łatwo to wykryć, bo prawidłowo
wpisane nazwy funkcji są zamieniane na duże litery, więc jak
któraś nie jest dużymi, to jest tam błąd.. Kiedy zechce
się nam zmienić formułę istniejącej macierzy to musimy
wejść do komórki, zaznaczyć formułę i skopiować
ją ctrl+c, nacisnąć ESC, zaznaczyć macierz, skasować
ją DEL, wkleić formułę, poprawić i
rozciągnąć na nowo. Inaczej arkusz będzie pisał
„zmiana części tablicy nie jest możliwa” – wtedy trzeba
nacisnąć ESC i zrobić jak wyżej.
3.
Funkcje
warto wpisywać z klawiatury – chyba że się bardzo wolno pisze co
informatykom nie przystoi J ale można też
wybierać z menu – przy czym ostatnio używane są na rozwijanym
pasku na lewo od formuły który się uaktywnia po kliknięciu znaku
= lub wpisaniu = z klawiatury. Aha, bez = excel widzi formuły jako tekst.
4.
Podstawowe
używane przez nas funkcje to MACIERZ.ILOCZYN( ; ) MACIERZ.ODW(....)
oraz TRANSPONUJ(...). Ponadto przydają się ILE.WIERSZY(...) – jak
się włoży X to zwraca zawsze dobre T, oraz LICZBA.KOLUMN(....)
po wysłaniu X zwraca dobre k. Przydają się też funkcje
statystyczne ROZKŁAD.T ROZKŁAD.T.ODW – do znajdowania p-value i
wartości krytycznych, to samo ROZKŁAD.F i ROZKŁAD.F.ODW.
5.
Będziemy
używać też solvera [MENU>Narzędzia>Solver] – tu
trzeba wejść do OPCJI, podnieść max liczbę iteracji,
przestawić tolerancję, zbieżność i dokładność
na 1e-50 oraz czasem lepiej działa gdy się gradienty z „do przodu”
zmieni na „centralne”. Jak solvera nie ma to z Narzędzia>Dodatki trzeba
go doinstalować.
6.
Kiedy
chcemy zrobić działające odniesienie – np. z danych zrobić
macierz X, to robimy tak: klikamy komórkę gdzie ma się zaczynać
X, naciskamy =, klikamy komórkę której wartość ma się tam
znaleźć i ENTER; potem można to rozciągnąć i jak
zmienimy dane to X też się zmieni; oczywiście czasem trzeba
dać jakąś funkcję danych, np. ln( ). Ale wtedy piszemy „ln(„ i klikamy komórkę oraz „)” i ENTER.
Dobrze zrobić wszystkie pierwsze komórki macierzy X i potem je wspólnie
rozciągnąć. A jeszcze lepiej zrobić najpierw wektor y –
trzeba go rozciągnąć ręcznie na tyle, ile jest obserwacji;
obok dodajemy kolumnę jedynek (wpisujemy 1 do pierwszej komórki) potem
robimy inne komórki w pierwszym wierszu X. Potem zaznaczamy je wszystkie (czyli
jeden wiersz) łącznie z jedynką i klikamy 2 razy w prawy dolny
róg. Rozciągną się na tyle ile jest y-ów – pod warunkiem oczywiście
że jedynki będą obok y. Kliknięcie w prawy dolny róg 2 razy
rozciąga zaznaczone komórki w dół pod warunkiem że obok jest
przynajmniej jedna pełna kolumna – i wtedy rozciągają się
do końca tej kolumny.
7.
Skopiować
wartości komórek możemy na kilka sposobów – zależy, o co nam
chodzi. Jeśli chcemy by w innym miejscu arkusza odwoływać
się do wartości z innego miejsca tak, by się zmieniała ze
zmianą w komórce źródłowej, to robimy jak wyżej czyli
nadajemy nazwę i jej używamy bądź klikamy =, adres
źródła, ENTER. Jeśli zrobimy CTRL+C i CTRL+V to skopiuje
się nam cała formuła (tak jest default’owo w opcjach, ale
można sobie zmienić oczywiście). Natomiast jeżeli chcemy
skopiować tylko wartości i to tak, żeby się nie
zmieniały, to robimy CTRL+C, potem prawym z myszki i „wklej specjalnie” :
wybieramy „wartości” i OK.
8.
Kiedy
chcemy zrobić makro, to najłatwiej tak: Narzędzia>Makro>Zarejestruj
nowe makro – pojawia się okienko a w nim m.in. miejsce na skrót
klawiaturowy. Wpisujemy np. T (CTRL jest domyślnie) i OK. Od tej chwili
wszystkie czynności nam się rejestrują aż naciśniemy
taki czarny kwadracik jak stop w nowym okienku które się pojawiło.
Jak damy stop to już mamy makro i możemy korzystać. Czasem
fajnie jest je wyedytować żeby coś tam dopisać:
Narzędzia>Makro>Makra i w okienku klikamy edycja. W ten sposób
można się nauczyć składni visual basica chociaż
trochę – a dobrze ją poznać lepiej bo makra będziemy
pisali.